Przeciągnęłam go również na dzisiaj - dodając do spożywanych płynów, mieszankę protein konopnych i lnianych otrębów.
Opinia, odczucia i wrażenia stosowania regularnie jednodniowego postu:
Powinnam tu podzielić opinię na 3 płaszczyzny: ciało, umysł, dusza :)
Fizycznie - za każdym razem odczucie głodu pojawia się rzadziej. Przy 4 poście, czyli wczorajszym nie czułam go w ogóle i postanowiłam przeciągnąć post również na dzisiaj.
- Z pewnością zjadam na co dzień mniejsze porcje jedzenia i czuję się napełniona.
- Jeśli chodzi o aktywność podczas dnia postu za każdym razem jest większa. Wczoraj zrobiłam około 30 km marszobiegu z psem. Gdzie przy pierwszym poście po treningu, czułam się mocno osłabiona.
- Zwiększona chęć przebywania na świeżym powietrzu. Sądzę, że i tak spędzam na dworze wiele godzin w tygodniu, to jednak czuję o wiele większą potrzebę doświadczania słońca.
Tutaj zapraszam na prosty Challenge:
- Prowadzę kilka treningów dziennie i na każdym ćwiczę z moimi podopiecznymi. Zauważam szybszą regenerację - nawet po mocnym tygodniu.
- Oczyszczanie organizmu zauważalne chociażby po jakości skóry, a mam ją problematyczną i humorzastą :)
Mentalnie - zauważalna poprawa koncentracji oraz zwiększona chęć do wykonywania zadań nawet tych zaległych. Zwiększona motywacja. Mniej stresu.
Duchowo - na pewno więcej pozytywności i lekkości bycia. Szybsze osiąganie stanu umysłu jak podczas medytacji - nawet podczas wykonywania zwykłych czynności.
W tej chwili nie zauważam żadnych nieprzyjemnych odczuć. Oczywiście one pojawiają się jako coś nowego dla osób, które nigdy nie robiły detoksu, postu itd. Ja mam dość bogate doświadczenie z takimi praktykami i głód, zimno, gorąco czy inne odczucia nie są dla mnie odczuwalne jako nieprzyjemne.
Za miesiąc, czyli za kolejne 4 posty napiszę następną relację.
Jeśli masz jakieś pytania na temat oczyszczania, detoksu, postu czy inne - pisz do mnie śmiało na prywatnego facebooka: MONIKA TUREMKA
Dodaj do znajomych, obserwuj, będziemy w kontakcie.
Ogrom pozytywów, a zatem warto się skusić. Dzięki za inspirację :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tu wpadłaś :) Dzięki!
UsuńJestem pod wrażeniem 🙂 Mi tak spada cukier, że nie wytrzymam nawet kilku godzin bez jedzenia 🙂
OdpowiedzUsuńCześć Iwona. W takim wypadku trzeba by zobaczyć jak tam u Ciebie z pracą trzustki i działaniem insuliny. Badałaś poziom cukru przy niejedzeniu 5-6 godzin czy są to twoje odczucia. Nie wytrzymujesz bo jesteś głodna? Bo jesteś słaba? Bo mdlejesz? Warto sprawdzić takie swoje stany bo "normalnie" nie umiera się od niejedzenia kilku godzin :D Oczywiście jeśli jesteśmy zdrowi.
Usuń