Kiedyś nienawidziłam tego ćwiczenia jak żadnego innego. Dlaczego? Pewnie dlatego, że kompletnie nie miałam siły. Teraz pompki to jedno z moich ulubionych ćwiczeń. Poza tym można je wykonywać praktycznie wszędzie i nie wymagają posiadania sprzętu.
Pamiętacie wyzwanie pompkowe? WYZWANIE 30 pompek
Dzisiaj pokusiłam się o zrobienie 50 powtórzeń tego ćwiczenia i... 30 poszło gładko :) Co prawda rozgrzewka nie była zadowalająca ale zaatakowałam 50-tkę. Poniżej filmik:
50 pompek zrobiło dobra rozgrzewkę obręczy barkowej i dołożyłam jeszcze kilka wariacji pompkowych. Mam nadzieję, że wykorzystacie je w swoich zestawach ćwiczeń. Siła Waszych górnych partii ciała z pewnością wzrośnie.
50?! szacun :)))
OdpowiedzUsuńDzięki... Co prawda na raty ta 50-tka ale trenuję dalej :) Mam zamiar dojść do płynnej 100-tki :)
Usuń