Jak ćwiczyć jogę w domu?

O zaletach ćwiczenia jogi można by pisać wielostronicowe księgi. Dla jednych jest rodzajem aktywności sportowej, dla innych joga stanowi ścieżkę rozwoju ciała ducha i umysłu. Dla mnie to niezaprzeczalnie dobry sposób na obudzenie organizmu o poranku i poprawienie ruchomości nie tylko kręgosłupa. Kilkanaście lat temu sama miałam dylemat: Jak ćwiczyć jogę w domu?

Nie miałam w pobliżu dostępu do żadnego nauczyciela jogi, albo chociażby do kogoś, kto by jogę uprawiał już jakiś czas. By dowiedzieć się jak ćwiczyć jogę w domu, posiłkowałam się literaturą. Ale najlepszym źródłem moich informacji, na tamte czasy, okazał się program telewizyjny SZKOŁA JOGI emitowany z satelity. 

Od tamtej pory ćwiczyłam jogę dość regularnie. Jednak wizyta "na żywo" w szkole jogi i sesje z instruktorem pozwoliły mi udoskonalić technikę i zniwelować błędy w wykonywaniu poszczególnych asan. 

Jakiś czas temu pojawił się pomysł by ćwiczyć jogę codziennie o poranku. I znowu pytania: jak ćwiczyć jogę w domu? co ćwiczyć o poranku? krążyły gdzieś po głowie. Zestaw asan musiał spełniać kilka wytycznych:

•  być dość krótki (po nich następowały inne obowiązki np. trening na siłowni),
•  być wszechstronny i dość intensywny (miał pobudzić całe ciało na "dzień dobry"),
•  mieć kilka wersji by nie był nudny.

Wszystkie kryteria spełnia zestaw asan "powitanie słońca", którego wersji jest nad podziw dużo.

Filmik powyżej przedstawia bardzo dobry instruktarz nawet dla kompletnego laika. "Powitanie słońca" doskonale uruchamia kręgosłup o poranku, a zmienność ułożenia ciała świetnie podnosi tętno i budzi do życia.

Jak ćwiczyć jogę w domu? ile czasu?

Najlepiej robić to regularnie. Ja od pewnego czasu robię to codziennie o 6.30 rano. Zazwyczaj całą sekwencję powtarzam 12 razy. Po wykonaniu części "ćwiczącej" wykonuję krótką sesję oddechową i medytację. Całość zajmuje mi zazwyczaj 30 minut. 

Wiem, że dla niektórych to środek nocy:) Ale przysięgam z ręką na sercu, że gra jest warta świeczki, bo energia nie opuszcza mnie do końca dnia. A porannego zrzędzenia umysłu w stylu: "spać mi się chce; nie chcę mi się ćwiczyć; może tylko 3 powtórzenia dzisiaj", już dawno przestałam słuchać. Od razu zaczynam ćwiczenia, zanim głowa się zorientuje co robię:) 

Na początku można zacząć od 5 powtórzeń całej sekwencji "powitania słońca". Grunt to wyrobić w sobie nawyk regularnego ćwiczenia. Z biegiem kolejnych sesji dodawać kolejne powtórzenia i przechodzić do bardziej zaawansowanych pozycji. Kręgosłup z pewnością będzie zadowolony a Ty razem z nim.

To może być dobry pomysł na 30-dniowe wyzwanie! Spróbuj koniecznie. Już wiesz jak ćwiczyć jogę w domu by mieć dużo energii, szybko się obudzić i poświęcić na to kilka chwil.